Podatek okienny

W Polsce bardzo często narzekamy na podatki. Płacimy je z tytułu uzyskanego dochodu, czy też gdy dokonujemy różnych zakupów. Podatki od darowizny, sprzedaży samochodu, akcyza. Wymieniać można bez końca. Ale tak naprawdę nie jesteśmy wymienić wszystkich danin, jakie jesteśmy zobowiązani oddawać naszemu Państwu. Okazuje się, że są one płacone nie tylko w naszym kraju, ale w innych państwach można wspomnieć o całkiem absurdalnych podatkach.

Wystarczy, że przeniesiemy się do Anglii, a właśnie w tym kraju żyjąc kilka wieków temu, mielibyśmy do czynienia z dość nietypowym podatkiem – jest nim podatek okienny. Okazuje się, że w latach od 1696 do 1851 roku, mieszkańcy Wysp Brytyjskich ponosili dodatkowe koszty swojej egzystencji z powodu okien. Można zatem mówić o jednym z największych historycznych absurdów tego kraju.

Informacje

Jeżeli dochodzi do zbyt dużego deficytu w budżecie państwa, to rząd próbuje go uzupełnić – niestety najczęściej z pieniędzy podatników. Jak historia pokazuje, taka polityka była wprowadzona również w Wielkiej Brytanii w 1696 roku. Deficyt budżetu państwa starano się uzupełnić z nowo wprowadzonego podatku okiennego. Oczywiście nie obeszło się bez protestów ze strony obywateli.

Ustawę o „Windows Tax” wprowadził król William III, podpisujący ustawę „Act od Making Good the Deficiency of the Clipped Money”. Tak naprawdę podatek mieli płacić nie wszyscy właściciele budynków mieszkalnych, ale tylko tych, których okna wychodziły na ulicę. Po wprowadzeniu nowego rozporządzenia ludność brytyjska, zaczęła masowo zamurowywać wszystkie okna.

Wykorzystanie

Podatek początkowo składał się z dwóch części. Właściciele budynków, którzy chcieli zachować widok na ulicę, dlatego murowanie okien nie wchodziło w grę, musieli zapłacić zdecydowanie większy podatek. Im więcej okien było w nieruchomości, tym podatek okienny był wyższy. Za 10-20 okien płacono 4 szylingi, natomiast jeżeli okien było więcej, to podatek wzrastał aż dwukrotnie.

Nie zabrakło osób, które chciały za wszelką cenę pokazać, że są zamożniejsi i mają zdecydowanie więcej funtów od reszty społeczeństwa. Wtedy na pokaz budowali domy z jeszcze większą liczbą okien. Wśród nich jednak pojawiali się tacy, którzy chcieli upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. By koszt podatku był niższy, we wcześniej zamurowane okna wstawiali kolorowe szyby.

Pozostałość

Do dzisiaj można znaleźć domy budowane w tamtych czasach, które właśnie wyróżniają się tą specyficzną architekturą omijającą podatek okienny. Spuścizną po daninie naliczanej za okna, okazała się również sztuka, przedstawiająca protest podatników. Jeżeli zdarzy Ci się zwiedzać Wyspy Brytyjskie, zamurowane okna w wielu napotkanych budynkach, już nie będą wywoływać w Tobie żadnego zdziwienia.